„Niepodległość – niezależność kraju od formalnego i nieformalnego wpływu innych jednostek politycznych.” – Wiki. Jestem debilem, nie rozumiem jak my Polska nie jesteśmy zależni od tego co mówi NATO czy Unia Europejska. Śmiem twierdzić że nawet zależymy od tego, jak romantyczne są nasze stosunki z Wielka Rosja.
Np. jeżeli Rosja pomoże muzułmanom przedostać się na naszą granice, i nie pozwoli ich wydalić to leżymy. Normalnym było że dzięki demografii zwyciężą Muzułmanie lub Chińczycy. Ale nie spodziewałem się że może to tak szybko nastąpić.
Niepodległość.
Jeżeli np. rosyjski ale nieoznakowany czołg, wjedzie w ten śmieszny nasz mór, naszą granice. I przez ten otwór wleje się 50 milionów muzułmanów to co zrobimy ?
Wątpię że jesteśmy Niepodległość, ale też nie myślę że to coś złego. Uważam że Ziemia i wszechświat powinny się jednoczyć.
Niepodległość nie jesteśmy, Ziemia (polityka, biznes) działa jak naczynia połączone. Lub może mi się pomyliło, wiele więcej nie wiem niż wiem. Ale fajne że co dzień się uczę ^ ^,
„Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (…) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało. (…)”
