Elektryczne samochody nie sprzedają się tak dobrze, jak by tego chcieli ludzie, co mnie dziwi w podejściu dziennikarzy do tematu. Często słyszę lub czytam, że elektryki się kończą, ponieważ na przykład całe stada tych pojazdów blokują europejskie porty i nikt ich nie chce kupić. Przecież samochody elektryczne są produkowane przez różne marki. Jeśli na przykład Fiat wyprodukuje nadmiar samochodów spalinowych, których nikt nie będzie chciał kupić, czy powiemy, że era samochodów spalinowych dobiegła końca?
Niektóre chińskie samochody elektryczne mogą nie sprzedawać się dobrze, podczas gdy TESLA ma problemy z nadążeniem za produkcją. Jeśli firma nie sprzedaje swoich pojazdów, może to wskazywać na jej niską jakość. Obecnie ludzie na całym świecie głównie poruszają się samochodami, a wiele firm odnosi w tym sukces. Inni producenci, którzy nie tworzą tak dobrych pojazdów, powinni rozważyć zmianę profilu działalności.
Elektryczne samochody nie sprzedają się tak dobrze, bo nie każdy samochód został stworzony przez Elon Musk.
Samochody spalinowe będą miały trudności z konkurowaniem z wizją darmowej jazdy, na przykład gdy samodzielnie produkujemy prąd elektryczny. Może to być również przypadek, gdy mieszkamy w pobliżu elektrowni atomowej, która czasami oferuje zapłatę za odbiór nadmiaru prądu.
Elon Musk odstrasza – (real-blog.eu)
Podobno istnieją plany wprowadzenia płatnych kont, które będą mogły komentować, oraz darmowych, które będą mogły tylko przeglądać treści. To bardzo interesujący pomysł biznesowy dla platformy X, a. Elon Musk z pewnością wie, co robi i to na pewno będzie dla niego korzystne. Na platformie jest wiele botów, z którymi trzeba walczyć, a to generuje koszty.
Inspirowane www.tokfm.pl:
„Tego się Chińczycy na pewno nie spodziewali, kiedy kilka tygodni temu wysyłali do Europy swój pierwszy wielki statek, po dach wyładowany samochodami elektrycznymi. Plany były ambitne: zalać europejskie drogi. Ale okazało się, że to wcale nie takie proste, bo elektryków nie ma kto rozwieźć z portów. A i Europejczycy wcale nie okazali się tak chętni, żeby wydać swoje pieniądze na chińskie elektryki.”
„Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki „korkują” europejskie porty”
I to jest dobra wiadomość. Dopóki ludzkość nie nauczy się jeździć klasycznymi autami, to nie można im dać tych „cichobiegów”. Ostatnio o mało takim cudem potrącono by mnie na pasach. Kierowca wyjechał zza zakrętu, a ja nie słysząc że coś się zbliża spokojnie weszłam na jezdnię.
Nigdy wszyscy nie będą jeździć dobrze, statystycznie raz na jakiś czas trafi się nieodpowiedzialny kierowca. Auta spalinowe lub hybrydy też potrafią być ciche, dla tego uczą nas by się rozglądać a nie na słuch brać auta 😉