Windows 11

W reszcie mogę się cieszyć najnowszym Windows 11. Musze przyznać moim skromnym zdaniem, to najlepsze okienka w które miałem okazję klikać. Od milenium po 95 i kultowy XP, windows bardzo odstawał od OS. Myślę że trochę skopiowany wygląd z IPhone. Ale co zrobić skoro to jest dobre, to można tego dobrego używać.

Pamiętam jak kiedyś instalowało się pirata XP co parę miesięcy nowego, bo się ciągle sypał. Mało w tedy było kasy a Windows ogromnie drogi, inaczej bym sobie kupił jak teraz. Na szczęście te czasy minęły, choć sytuacja na granicy nie ciekawa.

Myślę że może być „akcja” i stan wojenny ogłoszony od zaraz ? … Ale o sytuacji na granicy, ogromnym Murze jak ten z Meksyk, innym razem.

Wracając do Windows 11, mistrzostwo świata. Zajebiste oprogramowanie, ładnie to wygląda i super chodzi. Myślę że to najlepsze okna Windows w historii i już tylko coraz lepsze będą.

„Musimy się dowiedzieć, jak mieć rzeczy, które kochamy, nie niszcząc przy tym świata.“ Można mieć super helikoptery i latać nad ziemią. Przemieszczać się w czasie bo czas nie istnieje. I inne super rzeczy korzystając z odnawialnych źródeł.

Nie niszcząc świata, ponieważ świat jest tak skonstruowany, z takiej receptury by przetrwać jak najwięcej. Pamiętajmy że to bóg stworzył Ziemie i był o wiele mądrzejszy niż my. Nie myślmy tylko o sobie, musimy to zostawić następnym pokoleniom. Tylko Zielona Planeta ma sens i jest dla nas dobra, chyba że jak już tylko cyborgi zostaną. To sobie zrobią po swojemu. Trochę dziś poleciałem, zmęczony jestem, zapomnijcie to tym 🙂 bay.

Wiki piszę:

„Prezentację pierwszego graficznego środowiska pracy z rodziny Windows firmy Microsoft przeprowadzono w listopadzie 1984. Wówczas była to graficzna nakładka na system operacyjny MS-DOS[5], powstała w odpowiedzi na rosnącą popularność graficznych interfejsów użytkownika”