Amsterdam

Amsterdam. Jutro wieczorem piszę hehe uwaga. Nie nastąpiło to tak jak planowałem jutro ale jestem he, nie chce mi się rozwijać tematu. Państwo i Religia to jedność o którym było głośno jakiś czas temu. Zależy jaka religia i w jakim stopniu państwo od niej zależne, oczywiście ideałem byłoby gdyby religie oficjalnie uznać za największe oszustwo. Ale tak długo się nie stanie więc lepsze mniejsze zło, coś w stylu obecnego ustroju w POlsce.

Po długim okresie przebywania w pracy jako pracoholik. Pozwoliłem sobie na wycieczkę do Amsterdamu .. Narkotyki i sex to najlepsze interesy na świecie. W tym kraju legalne i opodatkowane. Kraj się bogaci a nie mafia jak w innych niby mądrych i tolerancyjnych krajach starej Europy.

Amsterdam

Marihuana to coś bardzo złego i powinno się palaczy zamykać do więzienia, tak jest w Polsce, a w Holandii jest zupełnie inaczej i moim zdaniem lepiej, wszystkie języki świata i uderzający co chwilę z za rogu zapach dobrego ziela 🙂

Brawo Krzysztof Głowacki ! teraz prawie wszystko stoi przed tobą otworem, nowy Mistrz 🙂

Jak wasze wrażenia po aktualizacji do 10 ? Ja mam mocnego kompa ale póki co muli mi ta dycha gorzej niż 8 … Choć poprawił się system pod względem odporności na typowe łatwe zagrożenia i nie potrzebuje antywirusa 🙂 ósemka też nie potrzebowała ale parę mi się dostało do sytemu, aktualizacja do 10 w końcu skasowała automatycznie parę natrętnych programów np. Delta Search 🙂

Może coś jeszcze jest że tak muli a tego nie widać ? nie wiem mam nadzieje że następne aktualizacje załatwią sprawę, i polecę dalej z prędkością przynajmniej dźwięku.

Polecam mądrego Gościa 😉

Amsterdam

Bezpłatne autobusy w Zawiercie – real blog eu (real-blog.eu)

3 odpowiedzi na “Amsterdam”

  1. Ja jestem za tym, żeby narkotyki można było kupić w aptece, na receptę, czy coś w tym rodzaju, albo w specjalnych sklepach. Państwo zarobi, mafia mniej, jak piszesz 😉
    Od alkoholu tyle ludzi się uzależnia, ale jest dozwolony. W Australii, podobnie jak w Szwecji, w specjalnych sklepach monopolowych.
    A co do religii, to myślę, że ona wielu ludziom pomaga, ale powinna być oddzielona od zarządzania państwem. Nie mam nic przeciwko buddystom, choć tym też czasami odbija 😉
    Myślę, że bardziej chodzi o fanatyzm i ciemnotę, religia jest tylko niejako przejawem tego.
    Ludzie nie potrafią oddzielić swoich emocji od logiki, wtedy odzywa się małpa emocjonalna w nich, czy jakieś inne zwierzę 😉
    Pozdrawiam 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.