Na torach w Zawierciu doszło do tragicznego wypadku, gdy 14-letni chłopiec próbował przejść przez tory. Niestety, nie udało mu się wyprzedzić nadjeżdżającego pociągu i został potrącony, co skutkowało śmiercią z powodu odniesionych obrażeń. Znam to miejsce bardzo dobrze, często bywam tam na desce lub rowerze w sezonie.
Kiedyś istniało tam ogrodzenie, które choć w niewielkim stopniu, chroniło przed pociągami – przypominam sobie to z okresu sprzed około dekady. Ludzie, którzy kradli złom dla pieniędzy, rozebrali je i sprzedali, więc obecnie nic nie oddziela parku od torów. W młodości sam próbowałem takich rzeczy, niestety, a czasem nawet gorszych, jak na przykład wspinaczka po balonach na sąsiednim wieżowcu.
Na szczęście mam więcej szczęścia niż rozumu; patrząc wstecz, to cud, że wciąż żyję. Ale wracając do tematu, pamiętam, jak dawno temu kładliśmy monety na tory, aby nadjeżdżający pociąg je spłaszczył. Czasami biegałem, ale nigdy blisko pociągu. Dziwi mnie, że ten chłopak zdecydował się biec. Wystarczyło poczekać, aż przejedzie, bo przecież pociąg jest słyszalny i widoczny z daleka.
Na torach w Zawierciu doszło do tragicznego wypadku, ale to że nie ma tam płotu, nie można brać jako powód śmierci. Nawet gdyby było jakieś ogrodzenie, mógł by je przeskoczyć. Tragedia …
Młodzież Wszechpolska – Zawiercie – REAL BLOG EU (real-blog.eu)
Nie rozumiem czemu nie połączyć się z innymi, i żyć jak jedna wielka Ziemska Rodzina. Myśląc w ten sposób jak Młodzież Wszechpolska. Nigdy nie pójdziemy jako cywilizacja do przodu, tylko pozabijamy się Atomówkami.
Inspirowane www.se.pl:
„Do tragedii doszło w poniedziałek, 15 kwietnia, około godz. 14:00 przy ul. Kościuszki w Zawierciu. 14-letni chłopiec, który według relacji świadków miał na sobie szkolny plecak, podjął próbę przejścia przez tory kolejowe w niedozwolonym do tego – i w dodatku bardzo ruchliwym – miejscu.
Chłopiec próbował wykorzystać brak ogrodzenia i chciał dostać się na drugą stronę miasta. Niestety, w trakcie przebiegania przez tory uderzył w niego pociąg Kolei Śląskich. Mimo natychmiastowego pojawienia się ratowników medycznych i innych służb, chłopca nie udało się uratować. Uderzenie pociągu okazało się być dla niego śmiertelne.