Jest Polski Elektryczny samochód, kosztuje w zależności od wyposażenia – 15 400 zł do 18 600. Auto skierowane jest do osób mających fotowoltaikę. Lepiej ładować to autko niż oddawać do elektrowni, po słabej cenie. Albo w ogóle elektrownia zdalnie, nam wyłączy zbieranie prądu ze słońca. Auto może działać jak magazyn energii.
Zasięg 99 kilometrów to niewiele, ale na paręnaście kilometrów do miasta i z powrotem wystarczy. Jakieś realne 44 kilometry spokojnie można zrobić, i to pewnie takiej fajnej żwawej jazdy. Auta elektryczne idealnie przyspieszają, słychać tylko szum wiatrów i odgłos opon. Ale najlepsze nowoczesne auta są u Elona Muska, a nie Izera.
Oczywiście to chyba żart, ale przyznam się szczerze, że na chwilę się nabrałem. Myślę że proste tanie autka elektryczne, będą najbardziej się sprzedawać. A z czasem dojrzejemy do np. Tesla, aut które swoją technologią deklasują inne elektryki.
Jest Polski Elektryczny samochód.
Zapomnij o Tesli – REAL BLOG EU (real-blog.eu)
Z autami TESLA jest trochę tak jak z IPhone, ponieważ nie koniecznie się kupuje że tanie. Jak dla mnie to postać Steve Jobs była impulsem do zakupu IPhone, bardzo mi się podobała biografia i postanowiłem wesprzeć. Później okazało się że te TELEFONY to max innowacji i super rozwiązań, np. który producent przyznał by się że jakiś Rząd podsłuchuje swoich obywateli, Pegasuzem czy jakoś tak. Elon jest równie charyzmatyczny i „mądry” jak Steave.
https://www.instagram.com/deawuide/
„Do kupienia pierwszy polski samochód elektryczny. To Izera mini, przystępna cenowo, idealna do miasta. Zobacz jak się prezentuje
Izera mini to mały, dwumiejscowy samochód miejski, inny niż jakikolwiek dostępny obecnie na rynku samochód. Model ten jest wyposażony w silnik elektryczny o mocy 14 kW napędzający przednie koła i wyposażony w układ hamowania regeneracyjnego. Baterie znajdują się z tyłu. Izera mini rozwija prędkość maksymalną 72,4 km/h i posiada deklarowany zasięg około 80,5 km. Pomimo niewielkich rozmiarów samochód waży 820 kg, z czego 166 kg przypada na akumulator.”