Wiatraki wchodzą do gry

Wiatraki wchodzą do gry, i chyba będą końcu fajnym źródłem prądu. Choćby tylko lokalnie i powoli na początek, to ja wierzę że to dobry ruch Polski. Pani Szydło krytykuje, bo coś tam Niemcy zarobią. A jak auta kupujemy od nich to nie zarabiają, Niemcy i tak będą zarabiać.

Ale przy okazji Polska tez może zarobić, bo teoretycznie wiatrak każdy może sobie postawić jak ma duże pole. Do tego magazyn energii auta elektryczne itp., i mamy gdzieś te ceny z elektrowni węglowych. Mamy sami energię elektryczną za darmo i możemy jeszcze sprzedawać.

Bardzo dobre prawo, popieram i zawsze za Zieloną Energią bo to nasze przeznaczenie. Dłużej żyjemy i nie musimy płacić, tarczy też nie potrzebujemy.

Poza tym lepiej z Niemcami się godzić i dogadywać, niż ciągle kłócić blokować rozwój.

Wiatraki wchodzą do gry

Darmowa siłownia 2 – real blog eu (real-blog.eu)

„Podnoszone w górę sztangi i ciągnięte w różne strony linki, powinny być podłączone do generatorów prądu. Tak jak np. jadące z góry Elektryczne samochody, gdy hamują odzyskują energie elektryczną.”


Wsprawie wiatraków będzie i kryterium odległości 500 m, i kryterium hałasu – zapowiada w rozmowie z serwisem Wyborcza.biz posłanka Urszula Zielińska z Zielonych. W poniedziałek spotyka się grupa robocza, a już w środę początek prac w Sejmie. Kwestie sporne będą doprecyzowane.

Ważny tydzień dla ustawy wiatrakowej. Zieloni ratują projekt. Znamy poprawki (wyborcza.biz)