Kościół spisuje na straty misjonarzy, Polskie MZS informuje że jeszcze są szanse na udaną ewakuację, ale już za np. 24 godziny może nie być takiej możliwości, misjonarze nie opuszczą swoich idei. Nawet zginą w imię boga dla bogactw w niebie. I wiecznego życia obok bliskich, lub coś podobnego bliżej nieokreślone. Trochę czują się winni bo to przez religie te podziały. Do tego chcą poprawić sobie opinie po dziesiątkowaniu księży podejrzanych o pedofile, więc wywołują wojnę domową w Republice Środkowoafrykańskiej.
Kościół się zmienia
Kościół się zmienia, takie dziś odniosłem wrażenia czytając przy pysznej kawie gazety z rana. Fajnie że jest jakiś postęp z uchodźcami, może kościół przekona rząd by zaczął pomagać biednym ludziom którzy przepychani są jak bydło … Z jednej strony karabiny i groźna Rosja, a z drugiej armatki wodne. Podobają mi się dzisiejsze przesłania kościoła, dla … Dowiedz się więcej