Powolna, spokojna niedziela, czas się zbierać do pracy koniec wolnego. Trochę odpocząłem, nowe postanowienia, plany, pomysły, dużo energii i determinacji na najbliższy czas. Będę przez jakiś czas miał ograniczony dostęp do komputera, to znaczy że nie będę mógł przebywać w sieci tak często jak przez ostatnie dwa tygodnie. Co dzień na chwilkę oczywiście wejdę, takie mam hobby, lubię to.
Korzystam z rady Duże Pe i lecę na dwór złapać trochę świeżych oddechów powietrza 🙂
17.03.1018 0 – Pewnie był tu jakiś teledysk kiedyś. Z cyklu odwiedzam stare wpisy i czasami coś dopiszę tak jak tu. Sentymentalny rok i komentarze niezapomnianej Eli. Gdyby nie to, to od razu do kosza z takim wpisem jak z podobnymi innymi. Niedziela
Początek mojego bloga najstarszy rocznik wpisów a ja najmłodszy gdy to pisałem. Ale nie popisałem się z przekazem :). Trochę żartuję, u mnie nie chodzi zawsze o coś co chciałbym powiedzieć innym. Czasami piszę by sobie siebie przypomnieć za jakiś czas. Coś w rodzaju internetowego pamiętnika.
Połączone wszystko w niedziela. NO to Dawid skup się ? chcesz coś napisać i jeżeli dożyjesz przeczytać to za 44 lata ? :). Jasne zawsze jest takie coś. To są wspomnienia, wszystkie moje wpisy i rzeczy o których tu nie napisałem. Czas leci łezka się w oku kręci, tymczasem.
🙂 Złapałeś? No trudno się mówi… trzeba do pracy i już.
Oczywiście złapałem wdech, wydech i od razu lepiej 🙂 spoko wiem że trzeba, nie jest źle więc nie ma co się przejmować.
Jak masz czas na odpisanie to już źle nie jest. 😉
Hehe, to prawda, dopóki mi zdrowie pozwoli pisać to czasu na to nie powinno mi braknąć 🙂
To się tylko mogę z tego cieszyć. 🙂
Tak, ja też się z tego cieszę 🙂