Konfiskata auta pijanym kierowcom

Konfiskata auta pijanym kierowcom, to nowe przepisy które wchodzą w życie. Rozumiem że jak ktoś ma 1.5 promila i jedzie to robi bardzo źle, ale zabieranie auta lub płacenie jego równowartości. Może zakańczać życie kierowców zawodowych, którzy już nigdy nie wyjdą z długów.

Auta firmowe nie będą konfiskowane. Ale kara finansowa może być bardzo dotkliwa. Jeżeli już zmieniamy prawo w tym kierunku. Fajnie było by dopuścić jazdę gdy ma się 0,5 promila we krwi. Rozumiem że jak ktoś ma 1,5 promila to dużo, ale gdy ktoś ma 0,5 to jest mało.

W Niemczech po piwku można jechać, to to jest dla mnie spoko. Gdy obserwuję niektórych trzeźwych kierowców, lepiej bym jechał po dwóch piwach, czego oczywiście nie robię.

Alkohol i samochód? To się nie rymuje – Pih feat. Piotr Fronczewski – REAL BLOG EU (real-blog.eu)

Myślę że limit na poziomie jednego piwa po godzinie, mógł by obowiązywać, i jakieś autostrady bez limitu. Skoro zbliżają się wybory, nie wiadomo co nam obiecają 🙂 Ale jak by co to na autostradach, po 200 można by latać, dobrym autem chociaż. No i na trzeźwo myśląco oczywiście.

Konfiskata auta pijanym kierowcom.


Inspirowane onet.pl:

„Konfiskata auta to nowa rzeczywistość, z którą muszą się od czwartku, 14 marca, mierzyć nietrzeźwi kierowcy w Polsce. Zgodnie z nowymi przepisami, każdy kierowca, który zostanie przyłapany na prowadzeniu pod wpływem alkoholu z zawartością co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, może stracić swój pojazd, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy.”