Jeszcze jesień, czy już zima.

Jeszcze jesień, czy już zima. Większość polski jest przykryta białym delikatnym puchem. Jak zwykle jesteśmy zaskoczeni czy to kierowcy czy drogowcy itp. Nie będę pisać o zaskoczeniu, przyznam się że mnie też czasami zdarza się być zaskoczonym przez zimę. Jesienna depresja, psychicznie trzeba się przyzwyczaić że nie będzie już super słońca które opala i ogrzewa. Spokojnie, słoneczko wróci za rok.

Jeszcze jesień, czy już zima

Mój znajomy Doktor Paj-Chi-Wo, powiedział mi bym dał wszystkim co to przeczytają małą kapsułkę na poprawienie nastroju w ten zimny i szary lub biały wieczór, zgadzam się z nim i dodaję dużą kapsułkę dobrej pozytywnej energii w postaci moich ulubionych piosenek ;). Pozytywna energia zawiera +44 % ogólnego zapotrzebowania człowieka, jest dostarczana na odległość po przesłuchaniu obu magicznie dobranych piosenek <^ ^,>.

17.03.2018 –

Rano wstajesz zły,
wszystko z ciebie kpi,
nie chce ci się nic, zwłaszcza żyć, więc
biedny jesteś, bo
nie wiesz nawet, że
masz prawdziwy skarb, skarb w postaci mnie!

Kto rozjaśnia ci
wszystkie szare dni,
kto nadzieję ma aż do dna, no?
Kto rozśmiesza, gdy
nie do śmiechu ci?
Wszystko to na siebie biorę ja!

Bo mnie
na uśmiech zawsze stać,
nie lubię życia brać
zbyt serio, serio zbyt.

Bo ja,
na przekór wszystkim tym,
co zasmucają świat,
uśmiecham się przez łzy.

Nie rozmieniaj mnie
na humory złe,
gdy dopadnie splin, nie top w szkle, o nie.
Dobry dla mnie bądź,
kochaj, szanuj, chroń –
ja przy życiu cię trzymam, bądź co bądź.

Niebo pełne chmur,
malkontentów chór
przekonuje, że gorzej jest niż źle.
Nim uwierzysz w to,
nim się wtopisz w tło,
szybko na ratunek wzywaj mnie.

A ja,
pogoda ducha twa,
natychmiast zjawiam się,
gdy czuję, że ci źle.

A ja,
jak wierny Anioł Stróż,
pocieszam cię co dnia,
beze mnie ani rusz.

Bo mnie
na uśmiech zawsze stać,
nie lubię życia brać
zbyt serio, serio zbyt.

Bo ja,
pogoda ducha twa,
gdy potrzebujesz mnie,
po prostu zjawiam się.

To mnie
wymyślił dobry Bóg,
byś przez to życie złe
z nadzieją przebrnąć mógł.

To ja,
na przekór wszystkim tym,
co zasmucają świat,
uśmiecham się przez łzy.

2 odpowiedzi na “Jeszcze jesień, czy już zima.”

  1. Piosenki rzeczywście dzialają, ale nie tak spektakularnie jakby się tego chciało…. Po słonecznej i ciepłej jesieni przyszła ta szara i ponura…. o depreche nie trudno! Trzeba się jakoś pocieszać, a muzyka jest jednym ze sposobów na to. Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam

    1. Teraz nawet szaro i mokro … piosenki nie tak bardzo działają jak np. popołudnie w Aquapark Sopot, ale warto było je dodać by choć trochę poprawić nastrój 🙂 Również dziękuję, pozdrawiam

Możliwość komentowania została wyłączona.