Afterek Zawiercie. „Kiedyś o takich jak ja mówili rock’n’rollowiec.
Człowiek młody duchem, co pierdoli co ktoś powie.
Zatem swoich rówieśników przypominam tylko z ryja.
Jak nam gadka się nie klei to jak joint się szybko zwijam”

Zwijam się z takich rozmów, dla tego Pana raperzy to nie muzyka 🙂 Długo by podawać powody że to właśnie jest sztuka, dla mnie to przede wszystkim Artyści którzy sobie sami piszą teksty, a nie odtwarzają kogoś emocje i słowa.
Słyszałem że w innych krajach różnie bywa, ale póki co u nas, myślę że większość przynajmniej starej szkoły sama sobie piszę teksty, i to jest oczywiste.
„Pan” pisze że do Musztardówka w Zawierciu przychodzi „zjebana młodzież”, nie podzielam tego zdania.
Dziś uważam że każda muzyka jest do czegoś przydatna, a z ludźmi różnie bywa i nie ma co oceniać po gustach muzycznych. Raperzy dla mnie to Artyści i wielcy producenci, od początku polskiego Rapu tego słucham i dalej każdego roku cały czas się tym jaram ^ ^,
Może kiedyś w Afterku będzie karaoke pieśni góralskich, ale póki co jest zajebista muzyka pierwszej klasy.
Inspirowane przez Facebook.