Dopłaty do wszystkiego, może dopłaty do chleba kiedyś będą. Zamiast dać na chleb godnie zarobić, po prostu ludziom. Szkoda że politycy którzy mówią damy pieniądze na to czy na tamto, nie mówią od razu skąd wezmą ?
Bo np. teoretycznie może to być tak: dadzą dopłaty (tarcze) do prądu, i o połowę zmniejszą opłaty za prąd. Ale np. tylko dla gospodarstw domowych. I np. ta kasa jest z tego że, podniesie Rząd stopy procentowe …
Albo Rząd zadłuży się u np. sąsiada Niemiec na duży procent, może jednak te dopłaty mi nie potrzebne ? Może powiem że jednak są fajne, ale jak będę wiedział skąd są te pieniądze w budżecie Polski. Przecież mamy dług np. 50 % …
Polski Rządzie skąd bierzecie na te dopłaty, na te wszystkie tarcze którymi nas bronicie ? a może dodruk i z tego inflacja ? błędne koło które prowadzi do bankructwa ?
Ehhh …
Wole się piwa napić i np. zagrać w Leagune Of Legend, niż być trzeźwy i się tym przejmować ^ ^,