Lecimy w Kosmos

Lecimy w Kosmos. Myśl globalnie już nieaktualne, tak samo gdy pewne jak w banku. Teraz trzeba myśleć między planetarnie przynajmniej, lub teleportacja w czasie i przestrzeni. Choć by we śnie ^ ^,

Dwa pytania które mnie najbardziej ciekawią, jak wielki jest kosmos i co jest po śmierci.

Parę ciekawostek o kosmosie :

„Astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej obserwują w ciągu jednej doby 16 wschodów i zachodów Słońca.
Dotychczas najmłodszym astronautą był Gierman Titow, który poleciał w kosmos, mając 25 lat. Z kolei najstarszym John Glenn – swoją ostatnią misję kosmiczną odbył w wieku 77 lat.
W warunkach mikrograwitacji serce człowieka bije odrobinę wolniej niż na Ziemi. Nasz najważniejszy mięsień łatwiej pracuje w takich warunkach, ponieważ jest mniej obciążony, ale to jednocześnie sprawia, że traci na masie. U niektórych astronautów staje się nawet odrobinę bardziej kulisty – na szczęście jest to chwilowa zmiana.


Osłona hełmu od kosmicznego skafandra jest pokryta cienką warstwą złota. Dzięki temu hełm dobrze odbija szkodliwe promieniowanie ze Słońca.
Kosmos ma zapach, choć oczywiście człowiekowi trudno go poczuć, bo poza stacją kosmiczną zawsze musi znajdować się w skafandrze. Zapach ten jest jednak wyczuwalny po tym, gdy otworzy się śluzę powietrzną, np. z powodu spaceru kosmicznego. Astronauci przyrównują go do rozgrzanego metalu, zapachu grilla czy elektryczności statycznej (sytuacja, gdy np. zdejmujemy „naelektryzowane” ubranie). Za ten zapach najpewniej odpowiada ozon.


Za to w kosmosie nie usłyszymy żadnego dźwięku. Fale dźwiękowe nie mogą rozchodzić się w próżni, więc nawet jeśli w przestrzeni kosmicznej wydarzy się coś, co na Ziemi wywołałoby hałas (np. zderzenie się dwóch obiektów), w kosmosie będzie trwała cisza.” Te i inne ciekawostki znajdziecie na stronie : www.gandalf.com.pl

Lecimy w kosmos jako gatunek już dawno temu, już za chwile powtórka lądowania na księżycu. Choć mnie się wydaje że lądowania jeszcze nie było, ale mogę się mylić nie jestem specjalistą.