Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem, to ciekawy temat bo mało tego typy prawa na świecie. Przynajmniej tak mi się wydaje, i ciekawi mnie opinia ludzi, ja myślę że to spoko ale nie do końca fajne, myślę że można by to lepiej rozwiązać.
Myślę że lepiej było by do zarobków brać mandaty, oczywiście popieram każdą dobrą zmianę by ludzie po 1,5 promila nie prowadzili … mimo tego że wielu ludziom których cenie, się to zdarzyło. Jesteśmy czasami omylni, a niektórzy ludzie pod wpływem, lepiej kierują samochód niż inni na trzeźwo.
Ostatnio słyszałem bardzo fajną piosenkę ” Alkohol i samochód? To się nie rymuje – Pih feat. Piotr Fronczewski „.
Złoty płyn wypełnia brzuszek
Wiem, że furą dziś nie ruszę
Od procentów nogi z waty
Szkoda mi gabloty taty.
Pomyliłeś wódkę z wodą
Ten sam kolor
Za kierownicę nie pchaj się Kolo
Sprawa jest prosta, wybieraj byku
Jak setka na liczniku, to nigdy w kielichu
Melanż i kiera, gruba afera.
Na alkomacie ma zejść do zera
Bąble szampana szumią Ci w bani
Niech żona schowa kluczyki za stanik
Czasami narzekam na nasz Rząd PiS. No to tym razem trzeba pochwalić, bardzo fajny pomysł który z pewnością zlikwiduje jakiś procent pijanych potencjalnych zabójców.
Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem
„Jak wynika z nowelizacji ustawy, która została przyjęta w środę przez parlament, pierwsi pijani kierowcy stracą swoje samochody dopiero w 2023 roku. W ostatecznym kształcie ustawy nie ma ponadto zapisu o tym, że pojazd zostanie odebrany kierowcy, który spowoduje wypadek mając pół promila alkoholu we krwi. Granicę konfiskaty pojazdu wyznacza 1,5 promila.”
Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem. Kiedy przepisy wejdą w życie? – RMF 24