„Fotowoltaika będzie mniej opłacalna. Rząd szykuje zmiany.
Ministerstwo Klimatu przygotowało projekt nowelizacji prawa energetycznego. W którym likwiduje opusty dla nowych instalacji fotowoltaicznych. Zmiany mogą oznaczać stratę około tysiąca złotych rocznie dla przeciętnego gospodarstwa domowego.
Obecny system polega na tym, że gospodarstwa domowe, korzystające z fotowoltaiki, oddają do sieci nadwyżki wyprodukowanej energii elektrycznej. Kiedy panele nie działają, na przykład w nocy, i gospodarstwu brakuje prądu. Może ono za darmo odebrać do 80 proc. oddanej wcześniej energii. Rząd chce zlikwidować ten barterowy system, zwany net-meteringiem.” – pisze Zielona Interia i inni.
Wszędzie czytam i słyszę że to są zmiany na gorsze i Fotowoltaika będzie zanikać XD. Nikt nie dostrzega fajnej zmiany, prąd będzie sprzedawany. np Ktoś kto ma pole i nie ma blisko domu, może tylko sprzedawać prąd i ma z tego pieniądze. W tej chwili była możliwość tylko oddania i 80 procent odebrania. A teraz jest możliwość sprzedania i nie trzeba odkupywać bo np. paneli mamy więcej niż zużywamy prądu. Do tej pory nie instalowało się więcej paneli niż wynosiło zapotrzebowanie gospodarstwa na prąd. Bo nie mogliśmy sprzedać a teraz otwierają się nowe możliwość i dla mnie to super zmiana na lepsze. Mimo że wszyscy widzą to inaczej.
Mam takie samo zdanie jak Unia Europejska i dobrze że UE kazała zmienić to nieuczciwe prawo w polsce. Teraz Fotowoltaika dopiero zacznie się rozwijać. Zielona energia z Fotowoltaika będzie dotowana bo jest ekologiczna i dla nas zdrowsza. Niż prąd z węgla który później zmienia się w smog gorszy od papierosów dla naszego organizmu.