1300 zł co miesiąc dla każdego to fajny pomysł, po co pracować skoro można pieniądze dostawać za darmo. Parę razy słyszałem o projekcie w którym ludzie dostają pieniądze za nic, chodzi o to że biurokracja zjada dużo pieniędzy i zamiast siedzieć i obliczać, można dać wszystkim.
Zaoszczędzone pieniądze na niepotrzebnych urzędnikach można dać biednym, tylko co z wielką armią ludzi którzy siedzą w biurach. Może zrobić duże klatki takie jak dla chomików, dopiąć dynamo i niech produkują energie elektryczną.
Trochę żartuję ale to było by coś pożytecznego, a tak mam wrażenie że połowa urzędników jest nie potrzebna. Wiele rzeczy można zrobić samemu przez Internet, za pomocą odpowiednich programów.
Wracając do tematu pieniędzy za darmo, myślę że to głupi pomysł. Inflacja będzie się szybko powiększać i to rozleniwi ludzi. Fajnie jakby każdy człowiek robił coś pożytecznego, bo inaczej Polska będzie spadać w stawce bogatych i mądrych państw.
