Komputer Świat

Komputer Świat

Komputer Świat wydaje mega hit. W najnowszym numerze „najbardziej przydatne programy do ochrony przed zagrożeniami z sieci i do usuwania szkodników z komputera.” Myślę że w obecnych czasach to najlepsze, co może być dla użytkownika komputera.

Komputer Świat żartowałem oczywiście.

Używałem wiele różnych antywirusów, zapór czy czyścicieli komputera. Komputery zwalniają po ich użyciu, te programy przejmują legalnie kontrolę nad komputerem. To największy wirus obecnych czasów, z dostępem do tejeminc.

Teraz trochę żartuję w drugą stronę, w tym przypadku prawda jest gdzieś po środku. Dobre programy są spoko ale najlepsze płatne antywirusy. Używanie darmowej wersji antywirusa dla mnie nie a sensu, wystarczy legalny Windows. Kiedyś nie do pomyślenia, a teraz normalka dla każdego.

Normalny Windows jest dobrze zabezpieczony dla pospolitego użytkownika Internetu, i to jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie 😉 lepsze od instalowania darmowych programów antywirusowych.


„Na płycie znajdziemy prawie 40 narzędzi, które pomogą zarówno zabezpieczyć komputer przed atakami z sieci w czasie rzeczywistym, jak i umożliwią oczyszczenie już zainfekowanego komputera. A w wypadku poważnej awarii, korzystając z ratunkowych dysków antywirusowych, będziemy mogli usunąć zagrożenia z dysków bez uruchamiania Windows.

Oprócz narzędzi antywirusowych na płycie znajdziemy programy, które pozwolą na bezpieczne przechowywanie haseł, zaawansowane zarządzanie zaporą sieciową oraz umożliwią tworzenie obrazów dysków. Obraz dysku pozwala odtworzyć cały system z wszystkimi danymi w przypadku, gdy w wyniku ataku wirusów będziemy musieli sformatować dysk.”

Bakteria czy wirus komputerowy

Bakteria czy wirus komputerowy

Bakteria czy wirus komputerowy. Jeszcze chwila i będą komputerowe wszczepy w naszym ciele, choć by po to by na bieżąco monitorować stan zdrowia. W razie problemów np. migotanie przedsionków, szpital od razu wyśle odpowiednią karetkę, a wszczep połączony z zegarkiem lub telefonem, powie nam co powinniśmy robić.

Takie rozwiązania sprawią że mamy teoretycznie większe szanse na przeżycie dłużej. Ale wszystko ma swoje wady i zalety, może np. haker przejąć kontrolę na naszym wszczepem.

A może bakterie to bardzo nowoczesne wszczepy i żołnierze. Ciekawe który wirus nas ostatecznie będzie chciał załatwić, komputerowy czy biologiczny. Bakteria

Sławomir Mentzen 44 – real blog eu (real-blog.eu)


„Sposób działania MoonBounce
Ze względu na fakt, że łańcuch infekcji nie pozostawia żadnych śladów na dysku twardym, ponieważ jego komponenty działają tylko w pamięci, sami eksperci nie byli w stanie dojść, w jaki sposób doszło do infekcji ich urządzeń. Z cyfrowych śladów, jakie zostały jednak zostawione, udało się powiązać MoonBounce z chińską grupą APT41.

Celem działania MoonBouce jest ułatwienie wdrażania złośliwego oprogramowania działającego w trybie użytkownika. Wieloetapowy łańcuch haków ułatwia propagację złośliwego kodu do innych komponentów rozruchowych podczas uruchamiania systemu, umożliwiając wprowadzenie szkodliwego sterownika do przestrzeni adresowej pamięci jądra Windowsa”

MoonBounce atakuje. Użytkownika nie uratuje nawet format czy wymiana dysku (dobreprogramy.pl)

Bakteria czy wirus komputerowy