Jezus Maria Peszek – Sorry Polsko

Jezus Maria Peszek.

Jezus Sorry Polsko wybacz mi. Nie chciej mojej krwi. Rozumiem że mogą być różne zboczenia i są ludzie co kochają wojny, śmierć, w imię boga czy cokolwiek itp. spoko nie ma problemu. Tylko niech bawią się sami w swoje gierki i. Nie zmuszają innych do tego czego nie chcą w ramach rozsądku oczywiście.

Ja nie mam zamiaru umierać za polskę czy cokolwiek co osobiście dla mnie nie będzie tego wart. Trochę ta ideologia wojny wbija się w polskę, a może to gierka tych na górze którzy się dobrze bawią ?

Np. jest kryzys, ludzi za dużo, narzekają, wszystko oskubane tak że zaraz kasy braknie. Pomysł niech się trochę powybijają, muzułmanie z chrześcijanami, polacy nie wiem z kim ale jakieś przymusowe szkolenia się szykują nawet dla pacyfistów, którzy nie mają ochoty oddać nawet kropli krwi za ten nasz cudowny kraj, i ja też mam takie zdanie, wolę wino, muzykę, zabawę i dobro dla każdego niż jakieś podziały, chęć dla innych śmierci, wojny itp…

Maria Peszek zarąbista. (znaczy się że super). – Ja też. Sorry polsko, macie ochotę się zabijać za cokolwiek to luz ale mnie w to nie mieszajcie. A najlepiej niech w pierwszym szeregu idą ci co do wojny doprowadzili i są tacy przekonani że to dobre. „lepszy żywy obywatel, niż martwy bohater”… jezus

tyle tego trochę smutnego tematu /// Jezus Maria Peszek.