Protesty w Polska

Protesty w Polska, ogląda cała Ziemia, ponieważ o tym głośno. „Protesty w całym kraju po śmierci 30-latki z Pszczyny. „Ani jednej więcej. Marsz dla Izy Kobiety się jednoczą i Ja staję w ich obronie. Dla tego że nie do pomyślenia jest to że Kobieta zostanie zgwałcona przez zwyrodnialca i musi urodzić ich wspólne dziecko. Że ciąża zagraża kobiety życiu i musi urodzić dziecko, to jest jakaś paranoja o co tak naprawdę chodzi?

To wina Rządu który słucha Kościoła, który nabrał teraz wody w usta. Wiedzą o demografii i każde nowe istnienie to jakaś szansa na nowy tryb w machinie podatkowej. Zwłaszcza że już można nie kupować paliwa, papierosów, alkoholu, i politycy nie mają już wiele pieniędzy.

Protesty w Polska.

Jestem murem za mądrymi kobietami co mają gdzieś zabobony, Politycy dajcie nam trochę wyboru. Nie może być tak że Wasz pogląd będzie jedynym słusznym. Każdy jest inny, każdy ma inną moralność, religie, jeżeli ktoś innych nie krzywdzi to trzeba dać mu żyć.


Onet pisze:

Główna manifestacja będzie miała miejsce w sobotę w Warszawie. Jednak protesty w polskich miastach będą odbywać się także w niedzielę

  • Idziemy tam jako mieszkańcy Warszawy i okolic. Osoby poruszone śmiercią młodej kobiety w Pszczynie i powodami tej śmierci – zaznaczył w rozmowie z Onetem rzecznik PO Jan Grabiec
    Protesty pod hasłem #anijednejwięcej są reakcją na śmierć 30-letniej Izabeli z Pszczyny, która zmarła 22 września, będąc w 22 tyg. ciąży. U kobiety stwierdzono bezwodzie, lecz lekarze mieli wstrzymać się z usunięciem płodu do czasu, aż przestanie bić serce dziecka
O autorze

hmm, nieśmiały amator blogowania, grania w gry, uzależniony od adrenaliny autsajder, oraz Wielki fan rapu ^ ^, lubię słuchać/czytać Biografie.

real-blog.eu

2 komentarze

  1. […] niedalekiej chwili wszystko może się zdarzyć, np. Ziemia może być już zjednoczona. Mam na myśli to że każdemu chodzi o wspólne […]

  2. […] o której piszę pomoże w odpowiednim pisaniu książki. Dla tego że w łatwy sposób pokazuje jak powinno się to […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *