Bay. Już się w jakimś wcześniejszym wpisie żegnałem, ale wyszło jeszcze parę rzeczy 🙂 tym razem ostatecznie, zmykam na trochę miesięcy a jak wrócę to będę miał dużo czasu i energii by dalej pisać mój internetowy pamiętnik. Mogą być problemy z funkcjonowaniem strony, będę testował różne serwery i być może zmieniał, tak czy inaczej jeszcze tu wrócę, chyba że jakiś przypadek losowy różnie bywa jestem gotowy na wszystko w razie czego to wiecie : bay.
„Wszystko ma swój czas
I przychodzi kres na kres
Gdybym kiedyś odszedł stąd
Nie obrażaj się na śmierć”
Nie zakładam ale jakieś 0.001 % jest na to szansy gdy się jeździ samochodem itp. Trochę wyrzutów mam że jakiś o śmierci wpis, ale chyba spoko nie ? 🙂 Dobra zmykam bay
0 komentarzy
Truck driver?
Każdy ma te 0,001% szans 😉 … a tak na marginesie, utwór Perfectu świetny.
Mam nadzieję, że Ciebie nie wypłoszyłam 🙂 , bo ledwie weszłam tutaj i zaraz zmykasz.
Pozdrawiam…. szerokości 😉
hehe nie spoko nie wystraszyłem się, też lubię Perfect 🙂 autem jadę ale nie driver, prace sezonowe w Niemczech, wrócę około sierpień ale dokładnie nie wiem, co dzień w Polsce ginie 11 osób (średnio) na drogach i kto jeździ to pewnie nie raz widział albo był blisko, teoretycznie mam tam internet ale mam zamiar zrobić trochę dłuższy oddech od bloga, dzięki 🙂
To w Niemczech nie ma internetu? 😛
Pozdrawiam i powodzenia życzę 🙂
hehe, jest ale tam używam mobilnego na kartę z limitami 🙂 5GB tylko, na abonament są bez limitu ale nie opłaca mi się podpisywać umowy na rok bo będę tam około 6 miesięcy, jeszcze nie jadę tam mieszkać tylko do pracy, więc chce ten czas jak najlepiej wykorzystać i dużo pracować, mało czasu będę miał na siedzenie przy kompie a nie jadę pierwszy raz więc w doświadczenia wiem jak do będzie 🙂 chce zrobić też trochę przerwy od bloga i to idealny moment, dzięki pozdrawiam 😉 wyłączam możliwość komentowania na jakiś czas 😉